Pabianickie służby zatrzymały 37-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o zniszczenie co najmniej dwóch samochodów. Jego postępowanie nie ogranicza się jednak tylko do niedawnych incydentów, ponieważ mężczyzna ma na swoim koncie także wcześniejsze przestępstwa. Co gorsza, jak się okazało, działał w warunkach recydywy, co może skutkować surowszą karą. Policja wciąż prowadzi śledztwo w tej sprawie, a zebrane dowody mogą przyczynić się do dalszych zarzutów.
Incydent miał miejsce 4 grudnia br. na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie, gdzie według zgłoszeń, mężczyzna miał niszczyć zaparkowane pojazdy. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że wandal zniszczył boczne lusterko jednego z aut. W miarę postępu śledztwa, Policja otrzymała informację o kolejnym uszkodzeniu, tym razem szyb w volkswagenie, co potwierdziło związek między osobą sprawcy a jego wcześniejszymi czynami.
Prowadzone czynności doprowadziły mundurowych do mężczyzny, który został zauważony na ulicy Moniuszki. Już wtedy zidentyfikowano jego sylwetkę, a po przeprowadzeniu rutynowych działań na miejscu, okazało się, że 37-latek był pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze znaleźli przy nim kawałki szkła i rany, co sugerowało jego bezpośrednią odpowiedzialność za uszkodzenia. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, a dnia następnego został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Za popełnione czyny może mu grozić nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Pabianice
Oceń: 37-latek zatrzymany za uszkodzenie mienia w Pabianicach
Zobacz Także