W ramach trwającej kampanii #zaginioneNIEzapomniane, ponownie zwracamy uwagę na sprawy osób zaginionych, które nie dają spokoju ich rodzinom. Jednym z najsmutniejszych przykładów jest zaginięcie 10-letniej Andżeliki Rutkowskiej, która zniknęła 31 stycznia 1997 roku w Kole. Mimo upływu 27 lat, jej bliscy wciąż mają nadzieję na jej odnalezienie. Policja oraz Fundacja ITAKA nie przestają przypominać o tych smutnych historiach, aby nie tylko zaskarbić w pamięci twarze dzieci, lecz także podtrzymać nadzieję na ich powrót.
Andżelika zniknęła w chwili, gdy bawiła się na podwórku w pobliżu mieszkania dziadków. Ostatnią osobą, która ją widziała, był jej dziadek, który około godziny 15:00 poszedł zawołać ją na obiad. Po tym zgubił się jakikolwiek ślad. Jej rodzina, w tym ciocia, opisała ją jako rezolutną i uśmiechniętą dziewczynkę, która w sobotnie popołudnia uwielbiała bawić się na świeżym powietrzu. Dziś, niestety, wciąż brak jakichkolwiek informacji o losie Andżeliki.
Polska Policja, wraz z wspomnianą Fundacją ITAKA i Rzeczniczką Praw Dziecka, przeprowadza akcję przypominającą pięć nierozwiązanych spraw zaginięć dzieci z przełomu lat 90. i 2000. Jej celem jest ukazanie, że każda sprawa zaginionych dzieci wymaga uwagi i wsparcia. Ostatni tydzień kampanii zbiegł się z Międzynarodowym Dniem Dziecka Zaginionego, gdzie symbolem tych wydarzeń jest kwiat niezapominajki, symbolizujący pamięć o tych, którzy nie wrócili do domu. Wszyscy, którzy mogą pomóc w tej sprawie, zachęcani są do kontaktu z odpowiednimi służbami.
Źródło: Policja Pabianice
Oceń: Kampania #zaginioneNIEzapomniane: Pamięć o Andżelice Rutkowskiej
Zobacz Także
