Kampania #zaginioneNIEzapomniane przypomina historię Ani Jałowiczor, która zniknęła w 1995 roku podczas powrotu ze szkolnej zabawy. W ramach tego projektu przypominane są zaginięcia dzieci, które pozostają nierozwiązane, a ich rodziny wciąż oczekują na odpowiedzi. Powracamy do głośnej sprawy Ani, która nie dotarła do domu po zabawie w Simoradzu. Każda informacja na temat jej zaginięcia może być kluczowa.
24 stycznia 1995 roku, podczas szkolnej zabawy w Simoradzu, Ania Jałowiczor w wieku 10 lat zniknęła w drodze do swojego domu, gdzie czekała na nią babcia i brat. Od tamtej pory, mimo upływu lat, nie udało się ustalić, co dokładnie wydarzyło się w dniu jej zaginięcia. Rodzina Ani z nadzieją przekonuje, że zegar tego tragicznego dnia zatrzymał się dla nich na zawsze, a brat dziewczynki wspomina ją jako filigranową, zawsze uśmiechniętą dziewczynkę, która miała wielkie serce.
W najbliższym czasie, w ramach kampanii, organizowane są działania mające na celu przywołanie w pamięci spraw zaginięć pięciu dzieci z przełomu lat 90. i 2000. Policja, razem z Fundacją ITAKA oraz Rzeczniczką Praw Dziecka Moniką Horną-Cieślak, pragnie utrzymać w pamięci te niewinne twarze oraz pokazać, że czas nie zatrzymał nadziei ich rodzin. Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego, który przypada 25 maja, stanie się kolejną okazją do jednoczenia się z bliskimi zaginionych dzieci i podkreślenia, jak ważne jest nie zapominać o ich historiach.
Źródło: Policja Pabianice
Oceń: Kampania #zaginioneNIEzapomniane: Wciąż czekamy na Anię Jałowiczor
Zobacz Także